Tweetnij
Nie zdążymy nawet jeśli nie będzie zamknięcia 
Wg mnie jest to jeden z tzw. problemów nierozwiązywalnych. Wybór wariantu (silnika) jest sprawą dość mocno subiektywną zależną od tego jak traktujemy swój samochód. Bo można jako mebel, można jako hobby, pasję itd. I czy chcemy mieć prosto i cicho czy chcemy coś w aucie pogmerać i czy "start spod świateł" jest dla nas kluczowym kryterium. I tu nigdy nie będzie "czarno-biało". A wariantów też jest przecież więcej niż dwa.
Niech każdy jeździ czym mu pasuje. Jak w telefonach nie ma taryfy dobrej dla wszystkich tak w samochodach nie ma silnika idealnego. No bo zależy kto z kim rozmawia, w jakich godzinach, jak długo itp. Inna sprawa, że każdy silnik ma swoje wady i zalety niezależne od użytkownika oraz wady i zalety związane z takim czy innym sposobem użycia i traktowania. I to chyba w tym wątku (i innych jemu podobnych) wychodzi.
No i tyle ode mnie.
Wg mnie jest to jeden z tzw. problemów nierozwiązywalnych. Wybór wariantu (silnika) jest sprawą dość mocno subiektywną zależną od tego jak traktujemy swój samochód. Bo można jako mebel, można jako hobby, pasję itd. I czy chcemy mieć prosto i cicho czy chcemy coś w aucie pogmerać i czy "start spod świateł" jest dla nas kluczowym kryterium. I tu nigdy nie będzie "czarno-biało". A wariantów też jest przecież więcej niż dwa. Niech każdy jeździ czym mu pasuje. Jak w telefonach nie ma taryfy dobrej dla wszystkich tak w samochodach nie ma silnika idealnego. No bo zależy kto z kim rozmawia, w jakich godzinach, jak długo itp. Inna sprawa, że każdy silnik ma swoje wady i zalety niezależne od użytkownika oraz wady i zalety związane z takim czy innym sposobem użycia i traktowania. I to chyba w tym wątku (i innych jemu podobnych) wychodzi.
No i tyle ode mnie.
Komentarz